Sesja kobieca w lesie
Przy chłodnej wczesnowiosennej pogodzie, ale za to w pięknym słońcu wybrałyśmy się stworzyć sesje Kobiecą w lesie, nie bez powodu nie wybrałyśmy studia czy apartamentu . Agata uwielbia spędzać czas na łonie natury, dostrzegać piękno otaczającej flory i fauny, kocha las, naturę i jest z nimi bardzo mocno związana. Można powiedzieć, że jest takim pozytywnym freekiem przyrody. Ja też bardzo lubię wybrać się np. na przejażdżkę rowerem przez las, na długi sacer w celu oglądania otaczającego nas świata, słuchania ptaków, oglądania przyczółek na kwiatkach i często to robię właśnie w celu poszukiwania miejsc na sesje plenerowe z Wami.
Oczywiście sesja kobieca w lesie jest totalnie w moim stylu – połączenie naturalności, niedoskonałości z nutką sensualności, lekkości a momentami jak w przypadku Agaty – elementów Fashion. Uważam, że nie ma nic lepszego niż połączenie kobiecego piękna i czystej natury, szukanie światła, zakamarków, fotografowanie rzeczywistości wśród traw, robaczków i otulającego nasze ciało ciepła.
Sesja kobieca przede wszystkim dla siebie
Kobieca sesja może być prezentem nie tylko dla samej siebie, ale również dla partnera. Dlatego cieszyłam się bardzo, gdy Agata wpadła na ten świetny pomysł, aby sprezentować swojemu narzeczonemu zdjęcia z sesji kobiecej w lesie jako prezent ślubny. z tego co wiem – wyszło pięknie!
Jeśli marzy Ci się sesja kobieca w lesie, nad jeziorem czy właśnie w aparatamencie koniecznie obejrzyj moje kolejne wpisy a także napisz do mnie byśmy mogły zrealizować Twoje marzenia!
