Sesja narzeczeńska w Katowicach
Ta sesja narzeczeńska w Katowicach od początku miała być otulone przez zachód słońca na dachu jednego z wieżowców w Katowicach, niesamowicie marzyło mi sie by spędzic tak jesienny wieczór. Chłonąć otaczającą przestrzeń, ciepłe promienie słońca i spojrzeć na wszystko z góry. Jestem absolutną romantyczką, więc było to moje must have na ten piękny październik. Jednak szybko zostałam sprowadzona na ziemię bo okazało się, że wejście na dach w takim miejscu wymaga zgody, nie jestem osobą która sie poddaje więc zachód zamieniłam na wschód i to był strzał w dziesiątkę. Na pomysł sesji Ewy i Pawła wpadłam ja, ale gdy tylko wyszłam z propozycja okazało się, że czujemy podobnie – wzięli udział w moim szalonym pomyśle sesji narzeczeńskiej w Katowicach. Słonce w centrum miasta otulało coraz to dalsze zakątki, rozświetlając skwery, budynki, ocieplając kolor trawy i budząc do życia okoliczne ptactwo. Co zabawne, jedna ze srok prawie ukradła Ewie z torebki rajstopy, prawie bo okazały się zbyt nieporęczne ale niestety je zniszczyła.
Każde miasto ma swój rytm, swoje kolory, swoją historię, która często jest ważna dla ludzi, którym towarzyszę. Dla mnie miasto Katowice łączy się z wieloma wspomnieniami i wybrałam to miejsce ze względu na swoje piękne wspomnienia, aurę oraz zaufałam, że Ewa i i Paweł cudownie odnajdą sie w tej przestrzeni. Były uśmiechy, dużo czułości ale to co wydarzyło sie pod koniec przeszło moje najśmielsze oczekiwania, pisząc do Ewy z propozycją spotkania wiedziałam, że są szaleni ale nie miałam pojęcia, że zaskoczą mnie czymś takim! Dziękuje kochani, że zechcieliście wziąć udział w tej sesji narzeczeńskiej w Katowicach i daliście z siebie wszystko, to spotkanie będzie kolejnym cudownym wspomnieniem z tej miejskiej przestrzeni.
Sesja w Katowicach
Sesja miejska to idealny pomysł na sesje narzeczeńską w Katowicach, poślubną czy nawet rodzinną, właśnie dlatego, że każda para jest inna, ma inne przyzwyczajenia i w inne miejsce się wybierze nawet w tym samym mieście, wiem, że jedni zatopią się w swoich ramionach z widokiem na miasto, inni natomiast będą wpatrywać się w siebie popijając kawę w przydrożnej kawiarni, a jeszcze inni wybiorą lody i przejażdżkę tramwajem. Miasto daje niesamowite możliwości, tworzy piękny trójwymiar z ostrych cieni, co pozwala otworzyć się na nowe doznania fotograficzne i kolorystyczne.
Zapraszam Was na taki spacer po mieście z kawa w ręku i ukochana osobą przy boku, jestem przekonana, że takie spotkanie fotograficzne zaowocuje cudownymi kadrami.
Sesje dla pary możesz zakupić jako voucher na sesje zdjęciową lub umówić się ze mną na sesje poprzez zakładkę kontakt na stronie.
